niedziela, 5 lutego 2012

♫ 22. Proooom.

Nie wiem co gadał dyrektor. Nie pamiętam. Nie obchodzi mnie to. Wszystko było nie tak, z wyjątkiem fajnej wódki, która dotarła do nas mimo trudów.
Tańczę, tańczę poloneza i gubię podwiązkę. Wstyd uwieczniony przez kamerzystę.
Chcę już olać tą szkołę, nie cierpię ich wszystkich. Szkoda mi 250 złotych.
Zarzygali kible. I w ogóle się zajebali. Ja się trzymałam.
I dalej muszę się trzymać.
Nie była to noc godna zapamiętania.